Boruń Krzysztof SpĂłr o duchy 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

spróbować
raz jeszcze, od nowa przebyć drogę od narodzin do śmierci  może w
rozsądniejszy, szczęśliwszy,
bogatszy duchowo sposób!
Wiara w reinkarnację  w ponowne odradzanie się duszy w nowym ciele  sięga
czasów starożytnych.
Jej kolebką są prawdopodobnie Indie, gdzie w VIII-VI wieku p.n.e. sformułowana
została doktryna ponownych narodzin. Również w starożytnej Grecji, w tym samym
czasie, ideÄ™
wędrówki dusz głosili orficy, a pózniej pitagorejczycy. Odradzanie się duszy w
nowym ciele nie
było jednak nagrodą, a raczej karą, pokutą dla duszy  spłacaniem w kolejnych
wcieleniach win
poprzedniego życia.
Dziś jesteśmy świadkami jak gdyby ponownego odżywania wiary w reinkarnację.
PrzyczynÄ…
tego zjawiska jest jednak nie tyle wzrost zainteresowania filozoficzną treścią teorii
realizowania
się w ten sposób  sprawiedliwości doskonałej i szukania w niej odpowiedzi na
jakże aktualne i
w naszych czasach pytanie o metafizyczny sens zła i cierpienia, co raczej atmosfera
sensacji,
powstała wokół nowych dowodów wielokrotnego odradzania się duszy. Chociaż
bowiem dotÄ…d
nie przekonały one upartych sceptyków, sam przebieg podejmowanych badań w
wielu przypadkach
zdawał się potwierdzać hipotezę reinkarnacji, podsycając ciekawość i nadzieję
rychłego
rozstrzygajÄ…cego werdyktu.
Przedmiotem tych badań są wizje i wspomnienia zdarzeń przeżywanych jakoby w
przeszłym
życiu, które pojawiają się w transie hipnotycznym, w spontanicznych stanach
somnambulicznych
lub  rzadziej  przy pełnej przytomności umysłu. Konfrontowanie informacji
zawartych w relacjach
z owych wizji z materiałami historycznymi i rzeczywistością, jak również
poszukiwanie
ukrytych współczesnych zródeł tych informacji, to zadanie bardzo trudne, a
nierzadko wręcz
beznadziejne, niemniej jednak udało się już tą drogą wyjaśnić niejedną pasjonującą
zagadkÄ™.
Jedną z pierwszych, a zarazem najgłośniejszych pod koniec ubiegłego wieku
zagadek była
sprawa wizji transowych Katarzyny Elizy Müller (1861-1929), szwajcarskiej
spirytystki, znanej z
książek opisujących jej niezwykłe zdolności jako Helena Smith. Przypomniała ona
sobie w somnambulicznym
transie wiele  faktów z poprzednich wcieleń. Były wśród nich nie tylko takie
znane historyczne postacie, jak królowa Maria Antonina i Wiktor Hugo, ale również
 księżniczka
marsjańska , opisująca tropikalną roślinność tej planety i demonstrująca
uczestnikom seansu język,
jakim posługują się Marsjanie. Sceptycznie usposobieni uczeni traktowali
oczywiście wizje
te jako fantazje medialne, a dokładniejsze zbadanie przez językoznawców
rzekomego języka
93
marsjańskiego wykazało, że nie był to żaden oryginalny język, lecz wymyślone przez
medium
słowa, oparte na dzwiękach słów francuskich i tworzące zdania zgodnie z szykiem i
gramatykÄ…
francuskÄ….
Wśród wcieleń Heleny Smith, tworzących całe cykle romantycznych lub
dramatycznych opowieści,
znalazł się jednak jeden wielce zagadkowy przypadek, którego przez wiele lat nie
udawało
się wyjaśnić. Twierdziła ona, że w XIV wieku była jedenastą żoną indyjskiego księcia
Siwruki,
która po jego śmierci, zgodnie z obyczajem, została spalona na stosie. Nosiła ona
imiÄ™ Simandini,
ojcem jej zaś był arabski szejk. Zarówno Siwruka, jak i Simandini są postaciami
historycznymi,
a opisy zwyczajów, strojów, sprzętów i innych przedmiotów z tamtej epoki
zaskakiwały
uczonych swą autentycznością. Co więcej, w relacjach medium pojawiały się słowa
sanskryckie,
dla wykazania zaś znajomości arabszczyzny napisała poprawnie zdanie w tym
alfabecie,
dokonując tego jednak jakby w sposób mechaniczny  od lewej w prawo, a nie
odwrotnie,
jak to czyniÄ… Arabowie.
Zagadka Simandini- Müller nie dawaÅ‚a spokoju najbardziej wytrwaÅ‚emu i wnikliwemu
badaczowi
jej wcieleń  francuskiemu astronomowi i psychologowi Teodorowi Flournoy. I oto
po
długich poszukiwaniach odkrył on w genewskiej bibliotece publicznej książkę, której
treść stała
się tworzywem hinduskiego cyklu Heleny Smith. Nie tylko zresztą zawierała ona
szczegółowy
życiorys Siwruki i Simandini oraz opis realiów tamtej epoki, ale również
zamieszczony był w
niej jako motto werset arabski, który medium po prostu dokładnie odtworzyło z
pamięci115.
Aatwo powiedzieć:  po prostu ! Czy możliwe, aby czytana przed laty książka tak
dokładnie
utrwaliÅ‚a siÄ™ w pamiÄ™ci Katarzyny Müller? I czy rzeczywiÅ›cie byÅ‚a ona oszustkÄ… i
kłamała, twierdząc,
że nie pamięta, aby ją czytała? Jej zachowanie się i dalsze losy (wyrazne przejawy
obłędu)
przemawiają za tym, że wierzyła w prawdziwość swych wizji transowych, nie
uświadamiając
sobie zupełnie, gdzie znajdowały się informacje, z których czerpała tworzywo dla
swych doznań.
Podobnie nieświadomie przebiegał w jej mózgu proces konstruowania  języka
marsjańskiego ,
przy czym czynnikiem inspirującym cykl marsjański mogło być, głośne gdy miała 16
lat, odkrycie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odszkodowanie.xlx.pl
  • © 2009 ...coÅ› siÄ™ w niej zmieniÅ‚o, zmieniÅ‚o i zmieniaÅ‚o nadal. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates