X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Przebywał w domach znanych osobistości i ro�
mansował z kobietami, które pomagały mu piąć się
na wyższe szczeble w towarzystwie i dawały komfort
życia codziennego, bez którego już nie umiał się
obejść. Ktoś powiedział o nim kiedyś z pogardą: ko�
chliwy niebieski ptak, i to było właściwe określenie.
Zdecydował, że ożeni się z bogatą dziedziczką
i zapomni o swym niechlubnym pochodzeniu, ży�
jąc w rozrzutnym i pustym światku, który bardzo
mu odpowiadał.
Jedyny problem stanowili ojcowie tychże dzie�
dziczek, którzy mieli dużo więcej zdrowego roz�
sądku niż ich żony i córki.
Zanim zdążył oświadczyć się pannie  już
odsuwali go od upatrzonego łupu i informowali, że
traci swój czas. Dosyć często zdarzały się jednak
mężatki, które znudzone nieudanym pożyciem
małżeńskim, chętnie, choć ostrożnie, flirtowały
z przystojnym kawalerem bez zobowiązań.
W ten sposób Feliks piął się coraz wyżej. Cza�
sami zdarzało mu się nawet gościć na przyjęciach,
gdzie honorowym gościem był sam książę Walii.
Na jednym z takich wieczorów poznał hrabinę
wdowę po hrabi z Kelvedonu. Rozelina pokazała
się wtedy w towarzystwie tuż po okresie obowią�
zującej żałoby po śmierci męża.
Była znudzona wsią i czarną krepą, którą mu-
 87 
siała nosić wedle zarządzenia królowej Wiktorii.
Przez rok nie chodziła na bale i przyjęcia, więc bar�
dzo chciała nadrobić stracony czas. Wciąż bardzo
piękna i zgrabna mimo ukończonych czterdziestu sie�
dmiu lat, robiła na wszystkich wielkie wrażenie. Wy�
rafinowana i doświadczona w postępowaniu z męż�
czyznami, była bardziej namiętna niż jakakolwiek
kobieta, z którą Feliks kiedykolwiek romansował.
Od początku był nią zachwycony i pierwszy raz
w życiu  zakochał się. Jednakże egoizm nie po�
zwolił mu zbyt długo skupiać uwagi na innej niż
własna osobie.
Początkowo byli ze sobą szczęśliwi. Potem co�
raz dotkliwiej zaczął odczuwać jej despotyzm i ni�
szczycielską zazdrość. Nie ufała mu i chciała, aby
jak najwięcej czasu spędzał w Kelvedonie. A Feliks
nie lubił wsi. Kochał Londyn, rozrywki, towarzy�
stwo. To go bawiło i podniecało.
Nie był w Kelvedonie szczęśliwy. Ani prze�
szłość tego domu, ani dzieła sztuki tu zgromadzo�
ne wcale go nie obchodziły. Natomiast uwielbiał
wydawać polecenia dla armii służących, gdyż da�
wało mu to poczucie, że jest kimś ważnym.
Drogi samochód był tylko jego zachcianką, bez
której mógłby się świetnie obejść. To prawda, że
jazda sprawiała mu przyjemność, podobnie jak zwy�
cięska partia tenisa czy golfa. Lecz cóż z tego, jeśli
nie podziwiały go piękne kobiety, gdy siedział za
kierownicą, a on nie widział zachwytu w ich oczach?
 Wróćmy do Londynu  błagał hrabinę,
gdy nadeszła wiosna.
 88 
 Po co?  odpowiadała.  Zdajesz sobie
sprawę, że musiałabym kupić ci oddzielne mieszka�
nie. W rodzinnym domu na Grosvenor Sąuare nie
moglibyśmy być razem, tak jak tutaj.
 Dlaczego nie?  pytał nadąsany.
 Ponieważ, mój drogi Feliksie, dostalibyśmy
się na języki i królowa potępiłaby nasz związek.
Był to dla Feliksa niezbity argument. Kiedyś usi�
łował przekonać hrabinę, aby wyszła za niego za
mąż, lecz dowiedział się, że wtedy utraciłaby wszel�
kie prawa do pieniędzy, którymi rozporządzała.
Jej zmarły mąż sporządził testament, kiedy
Roąue był jeszcze małym chłopcem. %7łonę uczynił
główną spadkobierczynią. Mogła dowolnie rozpo�
rządzać ogromną rodzinną fortuną. Hrabia bał się,
że gdyby niespodziewanie umarł, jego niepełno�
letni syn, Roąue, miałby kłopoty z rozsądnym za�
rządzaniem pieniędzmi. Jednak lata mijały, Roąue
ukończył dwadzieścia jeden lat, a on nie zmienił
testamentu. Kiedy umarł, warunki testamentu za�
szokowały jego syna.  Jak mógł zrobić coś takie�
go?"  zastanawiał się zrozpaczony.
Wiedział, że ojciec bardzo kochał żonę. Z pe�
wnością, nigdy nie przypuszczał, że po jego śmier�
ci syn popadnie w konflikt z matką, gdy Feliks
Hanson zamieszkał w Kelvedonie.
Ale teraz znudzony życiem na wsi Feliks po�
stanowił wyrwać się ze swego więzienia.
Wkrótce ukończy dwadzieścia siedem lat,
a przecież nic jeszcze nie osiągnął. Jeśli w porę nie
 89  [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odszkodowanie.xlx.pl
  • © 2009 ...coś się w niej zmieniło, zmieniło i zmieniało nadal. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.