[ Pobierz całość w formacie PDF ]

się podoba.
Brad przez długą chwilę spoglądał w milczeniu na salę operacyjną, gdzie
pielęgniarki robiły porządki i krzątały się wokół operowanej pacjentki przed
odwiezieniem jej na oddział pooperacyjny. Wreszcie mruknął:
 Mogłem się tego domyślić.
Chloe nie była pewna, czy powiedział to z ironią, czy po prostu skwitował jej
słowa.
 Wiesz, wydaje mi się, że macie wiele wspólnego.
To go wyraznie zainteresowało.
 Tak uważasz?
 Uhm.
Brad zmarszczył czoło.
 A twój były mąż?  zapytał, patrząc jej bacznie w oczy.  Czy jestem do
niego podobny?
Chloe energicznie pokręciła głową.
 Ani trochę, w niczym go nie przypominasz.
Jego dłoń uniosła się jakby z własnej woli, palce musnęły jej policzek. Był
równie gładki i jedwabisty jak wczoraj, na pikniku.
 Nie bądz tego taka pewna.
Chloe z trudem przełknęła ślinę.
 Jesteś inny, wiem to na pewno  rzekła, wbijając oczy w podłogę. 
Travis... zdradzał mnie.
Brad przymknął oczy, usiłując opanować uczucia gniewu i oburzenia. Po paru
chwilach przebiła się przez nie nagła myśl.
 Czy tamtego wieczoru, kiedy zadzwoniłaś do mnie, przyłapałaś go w łóżku
z inną?  zapytał.
 Tak.  Zwilżyła wargi, po czym otworzyła usta, jakby miała coś
powiedzieć, ale natychmiast je zamknęła.
Brad nie miał o sobie najlepszego mniemania, ale nigdy nie przyszłoby mu do
głowy zdradzać kobietę, z którą w danym okresie sypiał. Zasady miał jasne i
proste, niczego nie ukrywał. Jego związki nie trwały długo, ale były zawsze
monogamiczne.
 I co jeszcze?
 Co jeszcze poza tym, że mnie zdradzał? Czy to nie wystarczy?  Obruszyła
się, nie patrząc mu w oczy.
 Aż nadto.  Patrzył na nią przez dłuższą chwilę, usiłując odgadnąć jej
uczucia.  Ale chciałbym wiedzieć nieco więcej. Na przykład skąd ten pomysł z
nauką flirtu. Czy wmawiał ci, że jesteś nieatrakcyjna?
 Niezupełnie.  Chloe przygryzła wargi, a Brad czekał w milczeniu.
Najwyrazniej walczyła z sobą. Wreszcie wyrzuciła z siebie:  Powiedział, że
jestem... oziębła.
Brad nie wiedział, czego się ma się spodziewać, ale na pewno nie tego.
Tłumiąc narastający gniew, powtórzył:
 Powiedział, że jesteś oziębła?
 Właściwie nie on, tylko kobieta, z którą był. Powiedziała, że miał rację, że
na pierwszy rzut oka widać, że nie znam się na seksie.  Zachłysnęła się, jakby
miała wybuchnąć płaczem.  Chciałam z kimś o tym porozmawiać, ale... to
takie upokarzające.
Przeklinając w duchu Travisa, ujął ją pod brodę i zmusił do spojrzenia mu w
oczy.
 Zapewniam cię Chloe, że to nieprawda.
 Ale tak było. Dobrze ją słyszałam.
 Nie twierdzę, że tego nie powiedziała. Chciałem cię tylko zapewnić, że to,
co Travis mówił na twój temat, to czyste łgarstwo.  Dobrze pamiętał, jak się
wygięła, odpowiadając na jego delikatny pocałunek. A jeszcze bardziej
podniecające było to, iż kompletnie nie zdawała sobie sprawy, jak na niego
działa. Jeszcze trochę i nie oparłby się pokusie.
Chloe ucieleśniała nieświadomą własnych namiętności naiwność, z jaką
jeszcze się nie spotkał. Nie był na to przygotowany i dlatego wczoraj dał się
zaskoczyć, teraz jednak wszystko stało się jasne. Jego dotychczasowa złość na
Travisa zmieniła się we wściekłość. Cokolwiek było przyczyną ich łóżkowych
problemów, nie ulega wątpliwości, że wina leży po stronie Travisa, a nie Chloe.
 Posłuchaj mnie  powiedział, spoglądając jej głęboko w oczy.  Jesteś
piękną, niezwykle atrakcyjną i seksowną kobietą. Wiem, co mówię.
 To dlaczego nie chciał się ze mną kochać?  Broda niebezpiecznie jej
zadrżała.  I dlaczego ja nie lubiłam się z nim kochać?
Bo mężczyzna, dla którego zachowywałaś cnotę, był łajdakiem, który
wykorzystywał swoją piękną żonę, nie dając jej nic w zamian.
 Travis zdradził cię także w inny sposób. Gdyby mi było Wolno... 
Pokazałbym ci, jak cudownie może być w łóżku. Miał te słowa na końcu języka,
bardzo chciał je wypowiedzieć! I wiedział, że dowiódłby ich prawdziwości.
Gdyby tylko wieczorem w domu mógł ją zabrać do sypialni, rozchylić
językiem jej wargi, pieścić jej ciało, wreszcie się z nią połączyć. Cóż, kiedy
brzmiało mu w uszach ostrzeżenie Jasona, aby nie ważył się skrzywdzić jego
ukochanej siostrzyczki.
Jakby domyślając się, o co Brad toczy z sobą walkę, Chloe popatrzyła nie
niego i spytała:  Co byś zrobił, gdyby było ci wolno?
ROZDZIAA JEDENASTY
Co by zrobił?
Pytanie to Chloe zadała sobie kolejny raz, uzupełniając dokumentację
związaną z wypisaniem Melanie Roberts ze szpitala. Zarówno pacjentka, jak i
jej nienarodzone jeszcze dziecko doszli już do siebie po trudnej operacji.
Wyrażając w duchu wdzięczność sprawnym palcom chirurgów za dokonanie
tego cudu, wstała zza biurka i zebrawszy papiery udała się do pokoju Melanie.
W przeciwieństwie do matki i dziecka jej serce wciąż nie mogło dojść do
siebie po tym, jak Brad sprowokował ją do zadania pytania, co by zrobił, gdyby
mu było wolno. Była gotowa przysiąc, że nie przyznał się, co naprawdę miał na [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odszkodowanie.xlx.pl
  • © 2009 ...coś się w niej zmieniło, zmieniło i zmieniało nadal. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates