[ Pobierz całość w formacie PDF ]

do obecnego rozdziału. Jednak\e t przez sam rozbiór
wszystkie swe obowiązki. Albowiem o tyle wprawdzie
pojęć moralności da się bardzo dobrze wykazać, \e
nie ma w niej \adnej szczytności, o ile ona prawu
wspomniana -zasada autonomii jest jedyną zasadą etyki.
moralnemu podlega, ale przecie\ jest w niej [szczytność]
Albowiem w ten sposób przekonywamy się, \e zasada jej
o tyle, o ile ze względu na nie jest ona zarazem prawodawcza i
musi być kategorycznym imperatywem, ten zaś nic więcej
tylko dlatego jemu podporządkowana. Wykazaliśmy te\
ani mniej nie nakazuje, jak właśnie tę autonomię.
powy\ej, \e ani bojazń, ani skłonność, lecz wyłącznie tylko
poszanowanie prawa jest tąt pobudką, która mo\e nadać
czynowi wartość moralną. Nasza własna wola, o ile
Heteronomia woli jako \'ódlt>
postępowałaby tylko pod warunkiem powszechnego wszystkich pozornych 1 zasad moralności
prawodawstwa, dzięki [87] jej maksymom mo\liwego, ta
441
Je\eli wola szuka prawa mającego ją skłaniać w
dla nas mo\liwa wola w idei jest właściwym przedmiotem
czymkolwiek innym, ni\ w zdatności swych maksym
szacunku, a godność człowieka polega właśnie na zdolności
do własnego powszechnego prawodawstwa, a więc je\eli
nadawania powszechnych praw, chocia\ pod warunkiem,
wychodząc poza siebie samą [szuka go] we właściwości
\e temu samemu prawu zarazem sam będzie podlegać.
któregoś ze swych przedmiotów, to zawsze wypływa z
tego heteronomia. Wtedy nie wola sama sobie, lecz
Autonomia woli jaka najwy\sza Zflsada moralności
przedmiot poprzez swój stosunek do woli nadaje jej
prawo, i stosunek ten, czy polega na
Autonomia woli jest właściwością woli, dzięki której
ona sama sobie jest prawem (niezale\nie od właściwości
1
W oryg. unecht.
przedmiotów woli). Zasada autonomii brzmi
WWW.FILOZOF.PL  Studencki Serwis Filozoficzny
//. Przejście do metafizyki moralności
80 Podział zasad moralności
81
skłonności, czy na przedstawieniach rozumu, umo\liwia
drugie, [płynące] z zasady doskonałości  albo na
tylko hipotetyczne imperatywy: powinienem coś zrobić
rozumowym pojęciu tej\e jako mo\liwego skutku, albo
dlatego, \e chcę czegoś innego. Przeciwnie, moralny, a
na pojęciu samoistnej doskonałości (na woli Boga) jako
więc kategoryczny imperatyw powiada: powinienem tak a
skłaniającej przyczyny naszej woli,
tak postąpić, chocia\bym nie chciał nic innego. Np.
Empiryczne z as ad y nie nadają się zgoła do tego,
pierwszy powiada: nie powinienem kłamać, je\eli chcę
\eby opierać na nich prawa moralne. Albowiem
zachować swą cześć; drugi zaś: [89] nie powinienem kłamać,
ogólność, z jaką mają być wa\ne dla wszystkich istot
nawet gdyby mi to nie przyniosło \adnej hańby. Ten drugi
rozumnych bez ró\nicy, bezwarunkowa praktyczna ko-
musi więc abstrahować od wszelkiego przedmiotu, by ten
nieczność, którą przez to na nie nakładają, upada, je\eli
nie wywierał zgoła \adnego wpływu na wolę  a\eby
za podstawę ich wezmiemy szczególną organizację
praktyczny rozum (wola) nie zarządzał tylko cudzymi
n a t u r y ludzkiej lub przypadkowe okoliczności, w
sprawami, lecz dawał po prostu dowód swej rozkazującej
jakich jest umieszczona. Jednak zasada własnej
powagi jako najwy\szego prawodawstwa. Tak np. powi-
szczęśliwości zasługuje najbardziej na odrzucenie,
nienem przyczyniać się do cudzej szczęśliwości, nie jak
nie tylko z tego względu, \e jest fałszywa i \e
gdyby mi na jej istnieniu cokolwiek zale\ało ( czy to z
doświadczenie przeczy chytrze podsuwanemu mniemaniu,
bezpośredniej skłonności, czy te\ dla jakiegoś upodobania,
jakoby powodzenie zawsze szło w parze z dobrym
pośrednio przez rozum), lecz dlatego tylko, \e maksyma
postępowaniem, ani te\ tylko dlatego, \e do
wykluczająca cudzą szczęśliwość nie mo\e być pojęta w tej
ugruntowania moralności niczym się nie przyczynia,
samej woli jako prawo powszechne.
gdy\ jest to całkiem coś innego robić człowieka szczę-
śliwym ni\ robić go dobrym, robić go mądrym i prze-
biegłym w szukaniu korzyści ni\ robić go cnotliwym; lecz
Podział wszystkich mo\liwych zasad moralności według
przyjętego podstawowego pojęcia heltronomii z tego względu, \e podsuwa moralności pobudki, które
raczej ją podkopują i całą jej szczytność unicestwiają,
Rozum ludzki i tutaj, jak wszędzie w swym czystym
stawiając pobudki do cnoty na równi z po- [9 budkami do
u\yciu, dopóki brakuje mu krytyki, próbował najpierw
występku i ucząc tylko lepszego wyrachowania, zacierając
wszystkich mo\liwych nieodpowiednich dróg, zanim udało
zaś zgoła gatunkową ró\nicę obu. Przeciwnie, uczucie
mu się znalezć jedyną prawdziwą.
moralne, ten domniemany szczególny zmysł *
Wszystkie zasady, które z tego punktu widzenia I90J mo\na
(jakkolwiek powoływanie się nań jest
powziąć, są albo empiryczne, albo racjo-442 nalne.
Pierwsze, [wynikające] z zasady szczęśliwości, polegają * Zaliczam zasadę uczucia moralnego do zasady szczęśli-
wości, poniewa\ wszystko, na czym nam empirycznie zale\y,
na fizycznym lub moralnym uczuciu,
obiecuje przez przyjemność, jaką coś sprawia, przyczynić się do
stanu naszego zadowolenia, bez względu na to, czy dzieje się to
bezpośrednio i bez zamiaru osiągnięcia korzyści, czy ze [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odszkodowanie.xlx.pl
  • © 2009 ...coś się w niej zmieniło, zmieniło i zmieniało nadal. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates